środa, 15 maja 2013

Botwinka

Za oknem mamy piękną pogodę, więc czas na typowo wiosenny przepis. Botwinka jest idealna na takie gorące dni jak dzisiaj. Jest lekka, ale też bardzo treściwa, do tego przepyszna i zrobiona na samych świeżych składnikach.

W końcu się doczekałam sezonowych warzyw :) Wczoraj wybrałam się po pierwsze w tym sezonie szparagi i wróciłam z całą torbą warzyw, w tym z botwinką. Od razu wzięłam się za robienie zupy, przyznaję że nigdy wcześniej nie robiłam botwinki. I tak naprawdę nie wiem jak powinna smakować, ale gwarantuję że moja wyszła znakomicie :)

BOTWINKA
(składniki na 3 porcje)



Składniki:
-  pęczek botwinki (buraki i liście)
- 1 duża marchewka
- 1 mała pietruszka
- 2 duże ziemniaki (najlepiej młode)
- 2 kostki bulionowe
- 3 listki laurowe
- ziele angielskie (4 ziarna)
- łyżka cukru
- łyżka octu
- sól, pieprz
- łyżka mąki
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 ząbki czosnku
- jajko do podania

Warzywa pokroić w kostkę, liście botwinki posiekać. Wszystkie warzywa wrzucić do garnka, zalać 1,5 litra wody i zagotować. Dodać liście laurowe, ziele angielskie, czosnek oraz kostki bulionowe. Gotować aż warzywa zmiękną. Następnie doprawić solą, pieprzem, cukrem i octem. Zdjąć zupę z gazu, mąkę wymieszać z jogurtem i odrobiną gorącej zupy, dodać do garnka, wymieszać wszystko dokładnie. Podawać z jajkiem ugotowanym na twardo.



6 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo smakowicie :)

    Zapraszam
    zdrowiezwyboru.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. uwiellbiam! :) kojarzy mi się z babcią, wakacjami i dzieciństwem ;) szkoda, że sama jakoś nie potrafię powtórzyc tamtego smaku...

    OdpowiedzUsuń
  3. pyszności!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. w ogóle, to powinnaś napisać o zdrowych przepisach na ten konkurs z mojanowafigura.pl/blogerki. weekend w spa piechotą nie chodzi, a uważam, że masz spore szanse

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje za mile slowa, ale nie zglaszam sie, bo akurat w tym terminie nie ma mnie w kraju. Gdyby taka okazja sie pojawila troche pozniej to na pewno sie zainteresuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak to pierwszy raz spróbowałam.. niebo w gębie !

    OdpowiedzUsuń