Mam nadzieję, ze wypoczęliście w Święta. Ja mimo długich przygotowań znalazłam czas także na odpoczynek. Poza tym jestem strasznie objedzona. Zawsze staram się trzymać jednej zasady - z reguły nie rezygnuje z jedzenia potraw, chcę spróbować każdego dania. Ale na próbowaniu się kończy. W ten sposób jestem zaspokojona kulinarnie ale też nie jestem przejedzona. W tym roku coś poszło nie tak, starałam się nie jeść dużo, a mimo wszystko byłam strasznie syta. Więc jest to najlepszy moment na powrót do zgrabnego gotowania :)
Dzisiaj proponuje spaghetti z kurczakiem i brokułami w sosie śmietanowym. Ja dodałam do tego jeszcze prażone orzechy włoskie, żeby wzbogacić danie o zdrowe tłuszcze, ale efekt nie zadowolił mnie wystarczająco, więc w przepisie pominę orzechy.
SPAGHETTI Z KURCZAKIEM I BROKUŁAMI
(4 porcje)
Składniki:
- 400 gram makaronu spaghetti (najlepiej pełnoziarnistego)
- 500 gram piersi kurczaka
- 1 duży brokuł lub opakowanie brokułów mrożonych
- 250 ml śmietany (ja użyłam 30% ale 18% lub 12% też się nadają - trzeba tylko uważać, żeby się nie zwarzyły!)
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 mała papryczka chili (opcjonalnie)
- sól, pieprz
- przyprawa do mięs (to jest moja ulubiona kompozycja przypraw, mięso doprawcie w taki sposób jaki lubicie najbardziej)
- gałka muszkatołowa
- oliwa z oliwek
Brokuły umyć, podzielić na małe różyczki i ugotować al dente (około 5-7 minut we wrzącej wodzie) z dodatkiem soli. Odcedzić i odstawić.
Cebulę pokroić i kostkę i zeszklić na oliwię z oliwek z dodatkiem szczypty soli i pieprzu. W trakcie smażenia dodać posiekany czosnek oraz papryczkę chili (bez pestek).
Kurczaka pokroić w dość małą kostkę, doprawić solą, pieprzem i ulubioną przyprawą (polecam przyprawę do mięs Knorr), włożyć do smażącej się cebulki.
Gdy kurczak straci surowość, na patelnię wrzucić ugotowane wcześniej brokuły. Całość zalać śmietaną, dodać około łyżeczki gałki muszkatołowej.
Wszystko jeszcze chwilę podgrzewać, w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem. Jeżeli używacie śmietany 30% nie musicie się bać, że się zwarzy. W przypadku śmietany o niższej zawartości tłuszczu, nie należy jej już trzymać na ogniu. Do sosu dodać ugotowany makaron, dokładnie wymieszać. Pamiętajcie, żeby ugotowanego makaronu absolutnie nie zalewać zimną wodą! Wtedy nie połączy się z sosem i zepsuje cały efekt!