Za oknem mamy piękną pogodę, więc czas na typowo wiosenny przepis. Botwinka jest idealna na takie gorące dni jak dzisiaj. Jest lekka, ale też bardzo treściwa, do tego przepyszna i zrobiona na samych świeżych składnikach.
W końcu się doczekałam sezonowych warzyw :) Wczoraj wybrałam się po pierwsze w tym sezonie szparagi i wróciłam z całą torbą warzyw, w tym z botwinką. Od razu wzięłam się za robienie zupy, przyznaję że nigdy wcześniej nie robiłam botwinki. I tak naprawdę nie wiem jak powinna smakować, ale gwarantuję że moja wyszła znakomicie :)
BOTWINKA
(składniki na 3 porcje)
Składniki:
- pęczek botwinki (buraki i liście)
- 1 duża marchewka
- 1 mała pietruszka
- 2 duże ziemniaki (najlepiej młode)
- 2 kostki bulionowe
- 3 listki laurowe
- ziele angielskie (4 ziarna)
- łyżka cukru
- łyżka octu
- sól, pieprz
- łyżka mąki
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 ząbki czosnku
- jajko do podania
Warzywa pokroić w kostkę, liście botwinki posiekać. Wszystkie warzywa wrzucić do garnka, zalać 1,5 litra wody i zagotować. Dodać liście laurowe, ziele angielskie, czosnek oraz kostki bulionowe. Gotować aż warzywa zmiękną. Następnie doprawić solą, pieprzem, cukrem i octem. Zdjąć zupę z gazu, mąkę wymieszać z jogurtem i odrobiną gorącej zupy, dodać do garnka, wymieszać wszystko dokładnie. Podawać z jajkiem ugotowanym na twardo.
Wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com
uwiellbiam! :) kojarzy mi się z babcią, wakacjami i dzieciństwem ;) szkoda, że sama jakoś nie potrafię powtórzyc tamtego smaku...
OdpowiedzUsuńpyszności!!!
OdpowiedzUsuńw ogóle, to powinnaś napisać o zdrowych przepisach na ten konkurs z mojanowafigura.pl/blogerki. weekend w spa piechotą nie chodzi, a uważam, że masz spore szanse
OdpowiedzUsuńDziekuje za mile slowa, ale nie zglaszam sie, bo akurat w tym terminie nie ma mnie w kraju. Gdyby taka okazja sie pojawila troche pozniej to na pewno sie zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńjak to pierwszy raz spróbowałam.. niebo w gębie !
OdpowiedzUsuń