Przepisów niskowęglowodanowych ciąg dalszy :) Dzisiaj propozycja na obiad bez produktów skrobiowych. Zazwyczaj przygotowując obiad bez węglowodanów kończy się na usmażeniu kurczaka z warzywami, jest to najszybsza opcja i sprawdza się szczególnie w tygodniu. Ale jak przychodzi weekend i jest trochę więcej czasu na pitraszenie w kuchni to lubię tworzyć takie dania jak dzisiaj. Polecam szczególnie osobom na diecie keto/LCHF.
LASAGNE CUKINIOWA Z SOSEM BOLOŃSKIM I SZPINAKIEM
Składniki:
- 400g mięsa wieprzowego (np. łopatka)
- 400g mięsa wołowego (np. łopatka)
- 2 duże cebule
- 2 marchewki
- 3 łodygi selera naciowego
- 3 cukinie
- 4 ząbki czosnku
- 690g przecieru pomidorowego
- 1 opakowanie szpinaku
- 1 opakowanie (250g) ricotty
- 3 opakowania (375g) mozzarelli
- 1 jajko
- oliwa z oliwek
- 1 papryczka chili
- sól, pieprz, papryka słodka, bazylia
- lampka czerwonego, wytrawnego wina
Mięso zmielić. Cebulę pokroić w drobną kostkę, marchewkę i seler zetrzeć na tarce.
Przygotowanie sosu bolońskiego:
2/3 cebuli zeszklić na oliwie z oliwek. Dodać marchewkę i seler, doprawić solą i pieprzem i dusić na patelni przez kilka minut. Następnie dodać przecisnięte przez praskę (lub posiekane) 2 ząbki czosnku, drobno posiekaną papryczkę chili oraz zmielone mięso. Doprawić solą i pieprzem, dodać również słodką paprykę. Smażyć przez kilka minut i zalać czerwonym winem. Dusić około 10-15 min po czym dodać przecier, bazylię i gotować przez około 30 min.
Przygotowanie farszu szpinakowego:
Pozostałą 1/3 cebuli zeszklić na osobnej patelni. Dodać kolejne 2 ząbki czosnku przeciśniete przez praskę oraz szpinak. Ja uzyłam mrożonego, w sezonie można wykorzystać świeży. Gdy cała woda odparuje, dodać serek ricotta, doprawić solą i pieprzem i odstawić do przestygnięcia.
Cukinie pokroić na cieniutkie plasterki, najlepiej za pomocą obieraczki do warzyw.
Na formie do pieczenia układać kolejno:
1. Plastry cukini
2. Sos boloński
3. Mozzarella
4. Plastry cukini
5. Farsz szpinakowy
6. Cukinia
... itd. tak żeby na górze była cukinia posypana mozzarellą.
Całość piec przez 45 min w 180 stopniach, piekarnik ustawiony na pieczenie góra-dół. Smacznego!
Przybliżone wartości odżywcze:
a myślałem, że wszystko było z cukinii :)
OdpowiedzUsuńBardzo kaloryczna potrawa, trafi na mój stół w okresie budowania masy mięśniowej :D
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za tego typu daniami ale wygląda ładnie.
OdpowiedzUsuńInteresujący przepis.
OdpowiedzUsuńTaka wersja lasagne jak najbardziej mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńAle to mniamuśne musi być :D
OdpowiedzUsuńsuper pysznie to wyglada !
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuńDanie wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za klasyczną lasagne ale przyznam, że ta wersja mnie bardzo zainteresowała.
OdpowiedzUsuńKażdy twój wpis jest tak naprawdę inny ale za każdym razem trzymasz poziom
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco! Na pewno przetestuję.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita propozycja. Super wpis.
OdpowiedzUsuńTeż dziś robiłam lasagne. Następnym razem zrobię według tego przepisu
OdpowiedzUsuńtestowałam, polecam!
OdpowiedzUsuń